Z przyjemnością zawiadamiam, że w naszej bibliotece zawiązała się nieformalna grupa sympatyków puzzli. Układanka przedstawiona na zdjęciach, to już trzecie z kolei ich dzieło. Chłopcy zajmują się tym na przerwach oraz po skończonych lekcjach. Jak dotąd z układaniem radzili sobie w dość dobrym tempie. Z ciekawością będę obserwowała, jak pójdzie im z następną układanką - przyniosłam tym razem składającą się z 1000 puzzli. O ile podejmą wyzwanie, zobaczymy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz